Tyle pięknych słów i obietnic. A zwykła ścieżka gdzie?

Remont drogi Sól - Bidaczów Stary kosztował 5,78 mln zł, z czego 3,7 mln zł to środki zewnętrzne. Resztę, po połowie, dołożył powiat biłgorajski i gmina Biłgoraj. Politycy i samorządowcy mówili o realizacji infrastruktury drogowej na terenie powiatu i całego regionu. - Jesteśmy przy remontowanej, a w zasadzie oddanej już do użytku, drodze powiatowej Sól - Bidaczów. Ta droga była w bardzo złym stanie, mieszkańcy wielokrotnie wnioskowali o remont tej drogi i to się udało. Droga jest wyremontowana, jest piękna, jest oddana do użytku. W najbliższych dniach przeprowadzimy odbiór techniczny. Dziś już tylko kosmetyka została. Jest to kolejna inwestycja, którą powiat biłgorajski realizował w ostatnim czasie - mówił starosta biłgorajski, Andrzej Szarlip.

Mieszkańcy chcieli ścieżki rowerowej

Rzeczywiście mieszkańcy wnioskowali o remont tej drogi, ale, również za naszym pośrednictwem, apelowali o zrobienie razem z tą drogą ścieżki rowerowej. W lutym tego roku pisaliśmy o apelu i petycji mieszkańców i rowerzystów w tej sprawie. Za budową ścieżki postulował rowerzysta-pasjonat i emerytowany technik drogowy, Janusz Mazur oraz lokalna społeczność reprezentowana przez sołtysa Bidaczowa, Jakuba Rymarza. - Nam naprawdę zależy na tej ścieżce. To jest ważny odcinek. U nas ani w Bidaczowie Nowym, ani Starym nawet sklepu nie ma i ludzie jadą rowerami do Soli. Więc na tym odcinku ta ścieżka bardzo by się przydała. Cokolwiek, nawet jakiś wydzielony kawałek pasa. Tym bardziej że ruch jest spory, a po remoncie drogi będzie jeszcze większy - mówił w lutym sołtys, Jakub Rymarz.  Mieszkańcy o ścieżce nie zapomnieli, bo po publikacji artykułu dotyczącego konferencji prasowej w sprawie drogi pojawiło się pod nim wiele  komentarzy wytykających brak ścieżki rowerowej. (...)

Więcej o sprawie w najnowszym papierowym wydaniu Nowej Gazety Biłgorajskiej. Owszem, można bezmyślnie kopiować słowo w słowo konferencję prasową, dodać dwa zdjęcia (bo to kampania wyborcza) i umyć ręce, jak robią to lokalni blogerzy informacyjni, ale lokalne media powinny być jednak dla ludzi i to mieszkańcom powinny pomagać i szukać odpowiedzi na ich pytania.

Dlatego każdej sprawie piszcie: nowa@gazetabilgoraj.pl