reklama
reklama

Uczestnik pacyfikacji kopalni "Wujek" odwiedził dziś Biłgoraj i Tarnogród (FOTO)

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Uczestnik pacyfikacji kopalni "Wujek" odwiedził dziś Biłgoraj i Tarnogród (FOTO) - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Biłgorajskie
reklama

Tarnogrodzki Ośrodek Kultury zaprosił dziś  na sesję edukacyjną z udziałem Stanisława Płatka, uczestnika strajku w kopalni "Wujek" w Katowicach 16 grudnia 1981 roku. Spotkanie  odbyło  się w środę 9 listopada o godz. 8.00 w sali widowiskowej TOK oraz o godz. 12.00 w ZSZiO w Biłgoraju.   Na spotkaniu z uczniami w ZSZiO były górnik mówił o genezie strajku, o jego przebiegu i konsekwencjach.  Nie zabrakło analizy ówczesnej sytuacji politycznej. Płatek wspominał również pochodzącego z Tarnogrodu Krzysztofa Gizę - 24-letniego wówczas górnika, który zginął podczas pacyfikacji kopalni.   -Pierwsza krew w Katowicach polała się nie 16 grudnia. Jeszcze praktycznie w Polsce nie został wprowadzony stan wojenny a już w Katowicach na osiedlu popłynęła pierwsza krew. 12 grudnia o 23.30 przybyła Służba Bezpieczeństwa żeby aresztować przewodniczącego zakładowej Solidarności. 4 górników pospieszyło przewodniczącemu z odsieczą. Na klatce schodowej doszło do przepychanek tak że potrzebna była interwencja chirurgiczna i kiedy zaopatrzenie medyczne wróciło na kopalnie, momentalnie przystąpiono do organizacji strajku - wspominał Stanisław Płatek.   Były górnik zdradził, że gdyby wtedy wypuszczono przewodniczącego Solidarności, górnicy nie kontynuowaliby strajku. Tak się jednak nie stało.   Płatek wspominał również krwawe sceny tamtych dni.   -Przeżyliśmy koszmar, horror. (...) Nie dość, że strzelali do nas jak do kaczek na strzelnicy z odległości od 19 do 98 metrów - wspominał górnik, opowiadając o tym o rodzajach używanej broni i krzywdach jakie może wyrządzić.   Podczas pacyfikacji kopalni "Wujek" siłami Milicji Obywatelskiej oraz wojska i w wyniku strzałów Plutonu Specjalnego ZOMO zginęło 9 górników, a 23 zostało rannych, a po stronie oddziałów pacyfikujących rannych zostało 41 milicjantów i żołnierzy, w tym 11 ciężko.      

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

TestBilgorajopis Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama