Pierwsza jadłodzielnia w Biłgoraju i całym powiecie, zaczęła działać 19 października. Specjalna lodówka stanęła w samym centrum Biłgoraja, na Placu Wolności tuz obok Urzędu Miasta przy budynku koło fontanny. To inicjatywa Biłgorajskiej Rady Kobiet. Można też przynosić i odbierać niepotrzebne książki, bo to jednocześnie książkodzielnia. Jest nawet specjalna półka dla zwierząt. I jest bardzo smutny obrazek. Jadłodzielnia świeci pustkami, a w Polsce marnujemy rocznie ok. 4,8 miliona ton jedzenia. Banki Żywności szacują, że aż 60% z tego marnotrawimy w naszych domach. Oznacza to, że każdy z nas wyrzuca rocznie około 75 kg żywności. Kilka firm i instytucji z Biłgoraja zadeklarowało zapełnianie tego miejsce produktami. Liczymy, że pamiętają i że dołączę po prostu mieszkańcy. Jadłodzielnię może wesprzeć każdy, jednak przynosić można do niej tylko takie produkty, które nadają się jeszcze do spożycia. Czyli:
- produkty, które minimalnie przekroczyły datę ważności – ,,najlepiej spożyć przed”, ale nie przekroczyły terminu przydatności do spożycia – ,,należy spożyć do”,
- rzeczy zapakowane w szczelne pojemniki,
- wyroby własne (przetwory)
- sery,
- jogurty,
- twarogi.
Komentarze (0)