reklama
reklama

W Józefowie najbardziej podoba mi się przyroda i ludzie! - mówi Norbi Nowej Gazecie Biłgorajskiej (rozmowa, foto)

Opublikowano:
Autor:

W Józefowie najbardziej podoba mi się przyroda i ludzie! - mówi Norbi Nowej Gazecie Biłgorajskiej (rozmowa, foto) - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Biłgorajskie
reklama

Jesteśmy w Józefowie. Zna Pan to miejsce? No, oczywiście, od dziś już tak (śmiech). Jest super i pięknie. Myślę, że przez te lata graliśmy na pewno w Biłgoraju lub okolicach. Nie pamiętam dokładnie, bo ja już stary jestem (śmiech)  W tym roku  pękło 26 lat odkąd gramy na scenie, więc trochę tego było.  Jeździmy, śpiewamy, tańczymy. Chociaż  ten weekend mamy bardzo lajtowy.     Widziałam właśnie, że macie dość napięty grafik koncertów.   Moi ludzie, z którymi gram, powiedzieli mi tak: "Stary, w tym roku dopiero czujemy, że gramy!". Po tej pandemii już tamten sezon był niezły, ale ten jest taki, jaki mieliśmy 3 czy 4 lata temu.   Grywacie na różnych scenach: ma małych, na dużych. Gdzie gra się najlepiej?   Dla mnie jest to bez znaczenia. Jedziemy tam, gdzie nas zaproszą. Ale najbardziej lubię takie miejscowości jak Józefów i kameralne, małe, miłe występy.   Co się Panu u nas najbardziej podoba? Tylko szczerze Przyroda no i ludzie oczywiście. Bo ja do nich idę - zjem bigos, pogadam, pośmieję się. I właśnie o to chodzi. Na tym właśnie polega zawód wykonawcy estradowego. Czasem ktoś mówi: ty jesteś artystą, czy ty jesteś piosenkarzem?" Ja jestem wykonawcą estradowym i takie klimaty jak dziś lubię najbardziej.     Jest Pan wykonawcą estradowym  ale i prowadzącym programy w telewizji.  Łatwo to wszystko połączyć? Łatwo, bo programy telewizyjne są nagrywane parę miesięcy do przodu, to po pierwsze. Po drugie, nasze trasy nie są już takie jak kiedyś. Teraz mamy trasy weekendowe: piątek, sobota, niedziela. Pamiętam za moich młodych czasów, gdy zaczynałem karierę, jak graliśmy trasę "Lata z Radiem", to rzeczywiście wyjeżdżało się na miesiąc w Polskę. Koncerty były codziennie oprócz poniedziałków. I to było trasa. A teraz mamy weekendowe, miłe spotkania z ludźmi w Polsce.   (...)   Cała rozmowa z artystą  w najbliższy wtorek,  w papierowym wydaniu Nowej Gazety Biłgorajskiej.    

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

TestBilgorajopis Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama