W Zamchu zaskoczyli wolontariuszy. Zabrakło ... produktów

Wolontariusze z miejscowej szkoły podstawowej i koła gospodyń wiejskich planowali, że to co zostanie po jarmarku, który odbył się w niedzielę 17 grudnia przy kościele, będą oferować w ostatnich dniach przed świętami w szkole, ale okazało się, że… niemal cały asortyment został wyczerpany. - To jeden z najbardziej udanych kiermaszy, które organizujemy od wielu lat. Właściwie już po pierwszej mszy świętej około ¾ wyrobów zostało sprzedanych. Cieszymy się, że nasze wypieki i ozdoby miały takie powodzenie i dziękujemy wszystkim kupującym za wsparcie szczytnego celu - podsumowują organizatorzy Świątecznej Akcji Charytatywnej "Razem na święta" z SP w Zamchu. Oprócz uczniów, rodziców i nauczycieli produkty na kiermasz przygotowały członkinie KGW w Zamchu, których wypieki cieszyły się taki wzięciem, że gospodynie musiały w trakcie jarmarku uzupełniać asortyment. Mieszkańcy Zamchu i okolic równie chętnie kupowali kolorowe pierniczki czy ciasta, jak i stroiki, małe wieńce, choinki, bombki oraz inne dekoracje. Tak jak w poprzednich latach dochód zostanie przekazany na potrzeby Fundacji "Żyj" im. Marty Szynal, Jakuba Osucha z Aleksandrowa i Hospicjum im. Małego Księcia w Lublinie.