Na początku maja, o czym pisaliśmy w Nowej Gazecie Biłgorajskiej, sołtysi z gminy Turobin rozpoczęli akcję. Odwiedzali mieszkańców i zbierali podpisy pod petycją w sprawie remontu drogi Tarnawa Mała-Nowa Wieś.
- Może jak samorząd zobaczy, jak duży jest odzew, to szybciej coś wydarzy się na tej drodze? - mówiła nam Anna Bochniak, sołtys Tarnawy Małej.
Droga Tarnawa Mała – Nowa Wieś, to odcinek drogi 848, który jest w opłakanym stanie. A to jest droga użytkowana nie tylko przez mieszkańców, bo przejeżdża tędy mnóstwo samochodów.
- Droga jest użytkowana przez wszystkich, ale z problemami zostają ci, którzy tu mieszkają. Droga ułatwia dojazd do Zwierzyńca, czy na Roztocze, więc w sezonie turystycznym jest tu naprawdę spory ruch - tłumaczy Andrzej Kozina, wójt gminy Turobin.
Zarząd Powiatu po interwencji sołtysów z terenu gminy Turobin oraz wypracowanej opinii na Komisji Rady Powiatu wspólnie z wójtem gminy Turobin i starostą złoży wniosek do wojewody lubelskiego na budowę drogi powiatowej, czyli dawnej wojewódzkiej Tarnawa Mała - Turobin. Nieoficjalnie wiemy, że kosztorys na 2,3 km drogi opiewa na kwotę 7 mln zł.
- Jest to ogromna kwota. W roku 2020 lub 2021 mogliśmy wykonać ten odcinek za niecałe 3 mln. Rada Gminy w Turobinie nie wyraziła zgody na zabezpieczenie 1 mln zł. Marszałek miał wtedy dołożyć 2 mln zł. Mieszkańcy już od trzech lat jeździliby tą drogą po nowej nawierzchni. Gmina nic nie zaoszczędziła, prawdopodobnie będzie musiała dołożyć więcej niż w roku 2020, jednak ta droga bezwzględnie musi być wyremontowana - wyjaśnia wójt gminy Turobin, Andrzej Kozina, który na sesji Rady Powiatu apelował o poparcie petycji sołtysów.
(...) Więcej czytajcie w papierowym wydaniu Nowej Gazety Biłgorajskiej. Już we wtorek, w kioskach, sklepach i punktach kolportażu w powiecie biłgorajskim.
reklama
Komentarze (0)